Kolejna impreza z cyklu Grand Prix PZKaj powitała uczestników piękną słoneczną pogodą. Kajakarze duzi i mali przyjechali nad Wdę by wspólnie aktywnie spędzić czas. W ciągu dnia rywalizowano na wodzie i lądzie, zaś wieczorami przy ognisku wszyscy jednoczyli się we wspaniałych śpiewach przy dźwiękach gitar, akordeonu, harmonijki oraz ukulele. Emocje wzbudziły wyścig na 8 km ze wspólnym startem z lądu i slalom kajakowy, w którym nie zabrakło wywrotek. Okazało się, ze technika pływania ma znaczenie. Na lądzie rywalizowano w konkursie strzeleckim czy bocci. Na szczególną uwagę zasługują drużyny rodzinne. Jedna z nich – ojciec z synem zdobyli pierwsze miejsce, pozostawiając konkurencję daleko w tyle. To tylko pokazuje, że kajaki łączą pokolenia. Pod takim też hasłem odbyła się ta impreza, bo „Aktywnym być, to dłużej żyć.”
Impreza dofinansowana ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.