To było prawdziwe święto kajak polo. W Szczecinie po raz piąty odbyła się międzynarodowa impreza Floating Garden Canoepolo Challenge, w której wystartowało aż 15 zespołów z całej Europy. Poziom był naprawdę imponujący, a najlepsi w turnieju okazali się zawodnicy niemieckiego KSV Glauchau (mężczyźni) oraz duńskiego Neptuna (kobiety).
To już tradycja, że każdego roku do szczecińskiej Floating Areny przyjeżdżają czołowe kluby i kadry narodowe na międzynarodowy turniej. W 2023 w zawodach Floating Garden Canoepolo Challenge wystartowały ekipy z Czech, Finlandii, Danii, Holandii, Niemiec i Polski. Jeśli chodzi o biało-czerwonych, to reprezentacja Polski wystawiła swoje dwie drużyny wspierane przez PGE Polską Grupę Energetyczną, sponsora głównego Polskiego Związku Kajakowego. – I znów był to bardzo udany turniej na bardzo wysokim poziomie, z którego zadowoleni są zarówno zawodnicy, jak i my jako sztab trenerski – cieszy się Paweł Teleman, szkoleniowiec reprezentacji Polski.
Do żeńskiej rywalizacji stanęły trzy drużyny z Polski – MOSW Choszczno, Feniks Szczecin (gospodarze turnieju) oraz Kanu Katowice, a jedyną ekipą z zagranicy był duński Neptun. Panie rozegrały mecze grupowe, a następnie w play-offach wyłoniono finalistów. Dunki zmierzyły się o złoto z zespołem Feniksa, a ostatecznie lepsza okazała się ekipa spoza Polski, która minimalnie wygrała po dogrywce 5:4 i zwyciężyła w całym turnieju. Trzecie miejsce wywalczyły zawodniczki Kanu, które pokonały MOSW Choszczno również 5:4.
W męskich zawodach triumfowali Niemcy, a dokładniej KSV Glauchau, który w finale pokonał holenderski Deventer 4:2. Trzecie miejsce przypadło reprezentacji Polski B. Biało-czerwoni (partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Lotto) pokonali Rothe Mühle Essen 3:2 i stanęli na najniższym stopniu podium. Jeśli chodzi o reprezentację Polski A, to nasi zawodnicy zajęli piątą lokatę. – Tutaj jednak nie było typowo “pierwszej” i “drugiej” reprezentacji. Pomieszaliśmy zawodników tak, żeby pograć w miarę równo w różnych konfiguracjach – tłumaczy Paweł Teleman. – Niestety, wynik Polski A jest konsekwencją faktu, że w pierwszym meczu graliśmy bez bramkarza, który złamał palce i pojechał do szpitala, a spotkanie ostatecznie zremisowaliśmy. To spory niefart, bo na pewno chłopaki znaleźliby się w pierwszej czwórce. W takich turniejach najważniejsze jest jednak granie i nabieranie doświadczenia, bo to buduje pewność siebie, której nam brakuje.
Kolejny turniej w Szczecinie planowany jest w marcu. – Drużyny powoli się zgłaszają i zapowiada się, że będzie jeszcze lepiej obsadzony, a cieszymy się również, że tym razem wystawimy nie dwie, a trzy reprezentacje, bo do biało-czerwonych dołączy kadra U-21 – kończy Teleman. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Suzuki Motor Poland.
Klasyfikacja końcowa turnieju:
KOBIETY:
- Neptun
- Feniks Szczecin
- Kanu Katowice
- MOSW Choszczno
MĘŻCZYŹNI:
- KSV Glachau
- Deventer
- Polska B
- Rothe Muhle Essen
- Polska A
- Neptun
- Lokomotiv Skovshoved
- KP Praga
- Melan Vääntäjät
- Cobra Crew
- Czechy U-21
Maciej Nowocień, Biuro Prasowe PZKaj
fot. archiwum