Wydrukuj

Kadra kajakarek po zgrupowaniu w Zakopanem. „O Paryżu jeszcze nie śnimy”

Seniorska reprezentacja Polski kajakarek zakończyła zgrupowanie w Zakopanem. Do igrzysk w Paryżu zostało ponad pół roku, ale jak przyznają w naszej kadrze, na myśli o najważniejszej imprezie jeszcze przyjdzie pora. – Przygotowania olimpijskie trwają, ale śpimy spokojnie. Najpierw trzeba się skupić na krajowych kwalifikacjach – przypomina trener „Atomówek” Tomasz Kryk.

Już w Nowy Rok nasze kajakarki stawiły się na obiektach Centralnego Ośrodka Sportu Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem. Przez półtora tygodnia „Atomówki” prowadzone przez trenera Tomasza Kryka kontynuowały pracę zapoczątkowanej podczas wcześniejszych obozów przygotowawczych, m.in. w grudniu ubiegłego roku we włoskim Livigno.

W Zakopanem było więc intensywniej, bowiem jest trochę niżej i trenuje się lżej. Trasy są sztucznie naśnieżane, więc nawet deszcz nie był nam straszny. COS Zakopane należy do najlepszych ośrodków w kraju i naprawdę, nie mieliśmy na co narzekać – mówi trener Kryk, który chwali zaangażowanie swoich zawodniczek w roku olimpijskim. Już za nieco ponad pół roku biało-czerwone staną przed historyczną szansą zdobycia pierwszego złota dla polskiego kajakarstwa. – Mamy do czynienia z profesjonalistkami, ale widać, że wszystkie zawodniczki są zmobilizowane. Każdy wie, że wszystko może się wydarzyć, a osady, które wywalczyły kwalifikacje olimpijskie, mogą się zmienić. Cała dziesiątka dość mocno i solidnie trenuje od początku przygotowań, przykładając się na wszystkich jednostkach treningowych – dodaje szkoleniowiec.

W Zakopanem kadrę kajakarek, którą wspiera sponsor główny PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., wspierali też specjaliści w swoich dziedzinach. – Trener Arkadiusz Mąkinia, który na co dzień pomaga nam w treningach startu, zapoznał zawodniczki z różnymi aspektami treningu siłowego, stresu związanego z przygotowaniem czy startu. Z kolei pani Olga Surała z Instytutu Sportu poprowadziła prelekcję na temat snu, jego składowych i jakości. Czy już śnią się nam igrzyska w Paryżu? Spokojnie, jest jeszcze sześć miesięcy. Najpierw trzeba przebrnąć przygotowania i eliminacje, a dopiero później, po Pucharach Świata będziemy mocniej myśleć o Paryżu. Teraz jedynie realizujemy wszelkie kwestie organizacyjne w kontekście igrzysk – dopowiada Kryk. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Lotto.

W zeszłym tygodniu trener Kryk wraz z częścią swoich podopiecznych udał się do Warszawy na Galę i Bal Mistrzów Sportu. Przypomnijmy, iż Martyna Klatt i Helena Wiśniewska zajęły ósme miejsce w 89. Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Polski 2023 Roku, organizowanym przez „Przegląd Sportowy” i telewizję Polsat. Z kolei Adrianna Kąkol, inna z naszych „Atomówek”, została wybrała „Nadzieją Olimpijską Paryż 2024”. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Suzuki Motor Poland. – Wraz z dwójką ustaliłem, że niezależnie od wyniku, pojedziemy do stolicy. Ostatni raz byłem na tym wydarzeniu w 2017 roku, była więc okazja zobaczyć, co się zmieniło. Miłym zaskoczeniem było też wyróżnienie Ady Kąkol. To na pewno miły przerywnik od zgrupowania – dopowiada Kryk.

Obóz w Zakopanem to ostatnie krajowe zgrupowanie „Atomówek” w najbliższych miesiącach. Już za kilka dni biało-czerwone stawią się w Portugalii. Seniorki rozpoczną swoje zgrupowanie w Milfontes już 18 stycznia, a trzy dni później dołączą do nich zawodniczki z kadry narodowej U-23.

Artur Kluskiewicz, Biuro Prasowe PZKaj
fot. PZKaj