Na ostatnim zgrupowaniu przed nowym sezonem przebywa seniorska reprezentacja Polski kajakarzy. W Montemor-o-Velho podopieczni trenera Ryszarda Hoppego wylewają siódme poty, żeby na koniec kwietnia w Wałczu zgarnąć prawo startu w majowych Pucharach Świata w Szeged i Poznaniu.
Portugalska miejscowość stał się główną bazą pobytową naszych kadrowiczów w ostatnich latach. W miejscowych realiach doskonale odnajduje się trener Ryszard Hoppe, który przez lata osiągał sukcesy, prowadząc właśnie reprezentację Portugalii. Teraz w trenerskiej pracy koncentruje uwagę na rozwoju rodzimego kajakarstwa. W ubiegłym sezonie jego kadra w dobitny sposób przekonała, że głosy o niewłaściwie prowadzonej grupie kajakarzy są wysoce krzywdzące. Medale zdobyte na seniorskich oraz młodzieżowych MŚ i ME, a także kwalifikacja olimpijska dwójki do Paryża jasno wskazują, że kadra jest na właściwych torach i może śmiało myśleć o igrzyskach w Los Angeles.
W odróżnieniu od poprzedniego obozu kadry w Montemor-o-Velho, tym razem kajakarzom sprzyja aura i bardzo możliwe, że uda się zrealizować wszystkie założenia szkoleniowe.
– Pogoda jest lepsza niż w marcu, kiedy nie tylko w Portugalii, ale i w Hiszpanii dość mocno padało. Nie przeprowadziliśmy wówczas testów osad, gdyż musieliśmy się chować przed wiatrem i przez to trenować w jedynkach. Teraz już mamy parę prób za sobą, kolejne jeszcze przed nami. Podkręcamy intensywność treningów z myślą o dystanse, tym bardziej że zawodnicy w Wałczu będą ścigać się w jedynkach na 500 i 1000 m – opowiada trener Hoppe, który wraz z asystentem Jakubem Cebulą starają się urozmaicać zawodnikom przedsezonowe treningi. Nowością w przygotowaniach są zajęcia na nartorolkach czy kaatsu, czyli treningi z ograniczeniem przepływu krwi w celu poprawy siły zawodników. Sponsorem głównym polskiego kajakarstwa jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. – Z kolei po ME w Czechach spróbujemy spania w warunkach hipoksji, w połączeniu z krioterapią i opieką medyczną. W odróżnieniu od zgrupowań kajakarek z poprzednich lat, nie pojedziemy jednak w góry, a udamy się do naszego ośrodka w Wałczu – uzupełnia Hoppe.
Na zgrupowaniach kadry do sezonu 2025 pojawia się więcej kajakarzy niż przed rokiem. Do grupy dołączyli nowi zawodnicy, którzy nie odstają poziomem od kolegów z dużo większym doświadczeniem. Większa grupa to jednocześnie większe możliwości, choćby w zakresie doboru osób do osad.
– Po zeszłorocznych, kwietniowych eliminacjach mamy dziewięciu najlepszych zawodników, którzy bardzo dobrze wypadli na imprezach mistrzowskich. W dalszym ciągu jest to grupa z przewagą młodzieżowców. Nie smucę się z tego powodu, chłopacy są młodzi i czynią stałe postępy. Pływamy w różnych konfiguracjach i zawodnicy jeszcze sami nie wiedzą, co może ich czekać – przekonuje trener Hoppe, który nie zamyka bram reprezentacji przed innymi kajakarzami. – Będą regaty konsultacyjne w Wałczu i daj Bóg, żeby ktoś nowy się objawił. Żaden z uczestników naszych obozów przygotowawczych nie ma zagwarantowanego miejsca na sezon 2025. Do końca będzie panować rywalizacja o miejsce w kadrze – dodaje.
Przez cały okres przygotowawczy z seniorską kadrą przygotowują się m.in. Alex Borucki, wielokrotny medalista juniorskich MŚ i ME, czy Jarosław Kajdanek, wicemistrz świata i Europy w kategorii U-23 w K4 500 m oraz brązowy medalista MME w K2 1000 m z Valerii Vichevem.
– Alex dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, wydolnościowymi i już jako junior pokazywał już wysoki, indywidualny poziom. Wielokrotnie prowadziliśmy z nim rozmowy, w których wskazujemy, że jego głównym celem mają być igrzyska w Los Angeles. Przejście z juniorów praktycznie do seniorów bywa ciężkie, ale Alex zaadaptował się bez problemów. Musimy jednak popracować nad niektórymi elementami w wiosłowaniu, bo rywalizacja wśród seniorów nie wybacza błędów. W przeszłości pływał głównie jedynkę i potrzeba czasu, aby wkomponować go w seniorskie osady. Niespodzianką z pewnością jest Jarek Kajdanek, który pierwszy rok włączył się w stu procentach do centralnego szkolenia. Wiedzieliśmy, że ma czucie wody, ale trenując w pełni z naszą grupą, poczynił ogromny postęp, co pokazały badania wydolnościowe i pokazują na co dzień treningi na wodzie – charakteryzuje obu trener Hoppe.
Zgrupowanie seniorskiej kadry kajakarzy w portugalskim Montemor-o-Velho potrwa do 18 kwietnia. Regaty konsultacyjne seniorów w Wałczu odbędą się w dniach 26-27 kwietnia i wyłonią one reprezentantów kraju na pierwsze zawody PŚ w Szeged i Poznaniu.
Artur Kluskiewicz, Biuro Prasowe PZKaj