Od piątku w Wałczu najlepsi krajowi sprinterzy kajakowi staną do walki w 1. Pucharze Polski. Ogólnopolskie wiosenne regaty konsultacyjne na Pomorzu Zachodnim będą jednocześnie kwalifikacją do kadr narodowych na najbliższe miesiące. – Konsultacje to duży stres i niepewność, bo każdy walczy o swoje być albo nie być w kadrze i plany na sezon mogą się zdefiniować w ciągu dwóch dni – mówi kajakarka Marta Walczykiewicz, wielokrotna medalistka mistrzostw świata i Europy seniorów. O miejsce w reprezentacji Polski powalczą również parakajakarze.
Na Pomorzu Zachodnim zobaczymy niemal w komplecie wszystkich czołowych zawodników kadr narodowych wspieranych przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A., z Anną Puławską i Karoliną Nają na czele. To właśnie w grupie kajakarek dowodzonych od 2009 roku przez trenera Tomasza Kryka zapowiada się najciekawsza rywalizacja. Do walki o miejsca w kadrze stanie aż pięć medalistek olimpijskich. Faworytką „na papierze” wśród kajakarek zdaje się być Puławska, która w 2022 roku zwyciężyła na MŚ oraz ME w K2 i K4 500 metrów. Ponadto, w Monachium na czempionacie Starego Kontynentu dwukrotna medalistka olimpijska z Tokio zwyciężyła w K1 500 metrów. Jedną z zawodniczek, która również myśli o miejscu w ścisłej reprezentacji, jest Marta Walczykiewicz.
– Dla mnie zawody krajowe to najgorsze wyścigi, bo wzajemnie musimy się eliminować. Konsultacje to duży stres i niepewność, bo każdy walczy o swoje być albo nie być w kadrze i plany na sezon mogą się zdefiniować w ciągu dwóch dni – przypomina 35-letnia Walczykiewicz, wicemistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro w 2016 roku w konkurencji K1 200 metrów. – Jako typowa sprinterka nie mam tak dużych predyspozycji tlenowych, co koleżanki, a też muszę się ścigać na dystansach 1000 i 2000 metrów, bez których później nie będę miała szansy startować w finałach 500 i 200 metrów. Biorąc pod uwagę, że w grupach seniorskiej i młodzieżowej jest po dziesięć dziewczyn, a miejsc w finale tylko dziewięć, trzeba dać z siebie maksimum i nie kalkulować. Różnice mogą być niewielkie, dlatego z pewnością przyda się też odrobina szczęścia – przewiduje.
Ciekawie zapowiada się również batalia o miejsca w kadrach kajakarzy czy kanadyjkach. W gronie tych pierwszych zobaczymy m.in. Jakuba Stepuna (KS AZS AWF Poznań) czy Bartosza Grabowskiego (OKSW Olsztyn). Wśród kanadyjkarzy o końcowe zwycięstwo mogą powalczyć m.in. Oleksii Koliadych (KS Admira Gorzów Wielkopolski), Wiktor Głazunow (KS AZS AWF Gorzów Wielkopolski) czy Tomasz Barniak (KS AZS AWF Poznań), a wśród kanadyjkarek – Sylwia Szczerbińska (SKS Cresovia Białystok) czy mająca ochotę na powrót do reprezentacji Dorota Borowska (MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki), czwarta zawodniczka igrzysk olimpijskich w Tokio w konkurencji C1 200 metrów. Nie wiadomo, czy szyki w Wałczu pokrzyżuje im Katarzyna Szperkiewicz (AZS AWF Poznań), która zmaga się z kontuzją barku i jej występ stoi pod znakiem zapytania. Na konsultacji w grupie kajakarzy zabraknie natomiast Przemysława Rojka (UKS Silvant Kajak Elbląg), który niedawno wrócił do treningów po urazie kręgosłupa.
O miejsce w reprezentacji powalczą również parakajakarze, którzy w tym roku spotkają się na wałeckim torze w szerszym gronie. Na starcie konsultacji staną m.in. paraolimpijczycy Robert Wydera i Katarzyna Kozikowska (oboje WZSN Start Wrocław) czy Mateusz Surwiło (ZSR Start Zielona Góra).
– Nasza grupa powiększy się o kolejnych pięciu zawodników. Wielki wkład ma w tym KS Victoria Wałcz, która otworzyła się na szkolenie osób z niepełnosprawnościami. Nowy ośrodek szkolenia powstał również w Yacht Club Kraków – tłumaczy Renata Klekotko, opiekun kadry narodowej parakajakarzy. – W sumie wystartuje 14 zawodników i zawodniczek. Poziom sportowy zweryfikują zawody, ale ważne jest też to, że mamy nowych, młodych i perspektywicznych kajakarzy – dodaje.
Seniorzy i młodzieżowcy rozpoczną dwudniowe regaty konsultacyjne na torze regatowym Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Wałczu w sobotę, 29 kwietnia. Dzień wcześniej juniorzy i juniorzy młodsi rozpoczną rywalizację od przejazdów na dystansie 2000 metrów. Organizatorem zawodów jest Polski Związek Kajakowy.
Artur Kluskiewicz, Biuro Prasowe PZKaj