Polaczyk dziewiąty w próbie czasowej kayak crossu na IO w Paryżu

Świetny przejazd na inaugurację olimpijskich zmagań w kayak crossie zaliczył Mateusz Polaczyk. W piątkowej próbie czasowej reprezentant Polski zajął wysoką, dziewiątą lokatę i z optymizmem może patrzeć na jutrzejsze starty w pierwszej rundzie. W czołowej dwudziestce time trialu uplasowała się również Klaudia Zwolińska.

Dwa finały i jeden medal – taki jest bilans polskiej reprezentacji po sześciu dniach slalomowej rywalizacji w Paryżu. W niedzielę srebro w konkurencji K-1 wywalczyła Klaudia Zwolińska, a w poniedziałek dziesiąty w finale kanadyjkarzy był Grzegorz Hedwig. W czwartek bardzo blisko znalezienia się w finałowej dwunastce kajakarzy był z kolei Mateusz Polaczyk, ale w półfinale zajął pechowe, trzynaste miejsce. Sponsorem polskiego kajakarstwa jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.

W piątkowe popołudnie rozpoczęła się walka o ostatnie medale na podparyskim torze Vaires-sur-Marne. Debiut w programie IO zanotowała nowa konkurencja, czyli kayak cross. W stawce uczestników nie zabrakło biało-czerwonych, czyli Zwolińskiej, Hedwiga i Polaczyka.

W męskiej próbie czasowej najlepiej z Polaków spisał się ten ostatni. 36-latek zajął wysoką, dziewiątą pozycję (68.11) i w dużo lepszym nastroju przystąpi do pierwszej rundy. W niej zobaczymy również Hedwiga, który był 35. (81.42). Piątkowy time trial mężczyzn wygrał Brytyjczyk Joseph Clarke (66.08). Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Lotto.

Spokojny przejazd w pierwszym dniu crossowej rywalizacji pokonała za to Zwolińska. Liderka polskiej reprezentacji, która na otwarcie majowych ME w Lublanie zdobyła srebro w kayak cross sprincie, na przetarcie z olimpijskimi bojkami zajęła osiemnaste miejsce (75.19). Najlepsza była Francuzka Camille Prigent (70.33).

Na sobotę zaplanowano pierwszą rundę (kobiety 15:30, mężczyźni 16:40) i repasaże (18:05 i 18:45) w kayak crossie. Polaczyk w dziewiątym biegu spotka się m.in. z Słoweńcem Benjaminem Savskiem (złoty medalista IO z Tokio w C-1) czy Australijczykiem Timothy Andersonem. W kolejnym wyścigu wystąpi za to Hedwig, a za przeciwników będzie miał choćby Czecha Jiriego Prskavca (mistrz olimpijski z Tokio w K-1) czy Hiszpana Manuela Ochoę. Z kolei Zwolińska w siódmym biegu zmierzy się z Niemką Ricardą Funk i Szwajcarką Aleną Marx.

Dalsza część rywalizacji w niedzielę i poniedziałek.

Artur Kluskiewicz, Biuro Prasowe PZKaj
fot. Rafał Oleksiewicz/Biuro Prasowe PZKaj