Wydrukuj

Parakajakarze trenują przed walką o igrzyska w Paryżu

Parakajakarze rozpoczęli przygotowania do przyszłorocznych startów. Pod koniec listopada w Wałczu zakończyli pierwszą konsultację szkoleniową przed nowym sezonem.

Bieżący rok przebiegał dla polskiego parakajakarstwa pod znakiem zmian. Z wyczynowym sportem pożegnał się Jakub Tokarz, dotychczasowy lider polskiej reprezentacji. Złoty medalista igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku nie zawiesił jednak całkowicie wioseł na kołku.

– Kuba pozostał w naszej grupie zawodniczej, ale już jako trener i sparingpartner. Jego doświadczenie może być cenne dla zawodników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w naszej dyscyplinie. To dla nas ważne, gdyż w tym roku wprowadziliśmy sześciu nowych parakajakarzy. Takie liczne zmiany nie zdarzyły się we wcześniejszej historii tej reprezentacji – nie ukrywa Renata Klekotko, szkoleniowiec główny reprezentacji narodowej w parakajakarstwie.

Przerwę od sportu, z uwagi na urlop macierzyński, zrobiła sobie z kolei Katarzyna Kozikowska, czwarta zawodniczka igrzysk paraolimpijskich w Tokio. Nie znaczy to jednak, że po absencji dwóch czołowych nazwisk polska reprezentacja wspierana przez PGE Polską Grupę Energetyczną przestała się liczyć na najważniejszych imprezach. Wręcz przeciwnie, na ME w Monachium srebrny medal w kategorii KL3 200 metrów wywalczył Mateusz Surwiło (laureat Złotych Wioseł podczas tegorocznej Gali Środowisk Kajakowych w Poznaniu), a brąz w VL1 200 metrów zdobyła debiutująca w tym roku na międzynarodowej arenie Karolina Bronowicz. Ponadto, Surwiło w swojej konkurencji był szósty na mistrzostwach świata w Kanadzie. Za Atlantykiem startował również Robert Wydera (piąty zawodnik ME), uzyskując w finale B VL3 200 metrów

– Wydera, który odkąd zaczął na stałe trenować z nami, zanotował znaczny progres. To jedna z naszych nadziei na igrzyska w Paryżu – dopowiada Klekotko.

W drugiej połowie listopada parakajakarze spotkali się w Wałczu na tygodniowej konsultacji szkoleniowej. – Mimo trudnych warunków atmosferycznych, zawodnicy trenowali na wodzie, a ponadto, wykonywali zadania na siłowni, pływalni i ergometrach. W tym samym czasie na ośrodku przebywała grupa prowadzona przez Marka Plocha i Krzysztofa Bila. Przyjemniej w większym gronie wykonuje się pracę treningową – wyjaśnia Klekotko.

Wykonana praca na zgrupowaniu jest dobrym wstępem do nadchodzącego sezonu, w którym kadra startować będzie w ME w Montemor-o-Velho (27-30 lipca 2023 roku) oraz MŚ w Duisburgu (23-26 sierpnia 2023 roku). Ponadto, kajakarze z niepełnosprawnościami wystąpią w Pucharze Świata w Szegedzie (11-14 maja 2023 roku).

– To rok kwalifikacji olimpijskich, więc zależy nam, aby wypaść jak najlepiej. Zdobywając przepustki na igrzyska, będziemy mieli komfort przygotowań do Paryża. Mogę zapewnić, że damy z siebie tyle, ile fabryka dała – deklaruje Klekotko.

Trenerka kadry bardzo liczy, że w parze z tegorocznymi sukcesami pójdzie wzrost zainteresowania parakajakarstwem i liczby nowych zawodników.

– Na osoby z niepełnosprawnościami otwarto się w UKS Dojlidy Białystok, być może od przyszłego roku ruszy oficjalnie szkolenie parakajakarzy w Orle Wałcz. Jeśli są kluby zainteresowane trenowaniem parakajakarzy, to jako kadra wesprzemy w miarę możliwości w pozyskaniu sprzętu czy szkoleniu – dodaje Klekotko.

Przy okazji zapraszamy do śledzenia profilu polskiej reprezentacji w parakajakarstwie na Facebooku pod tym linkiem.

Artur Kluskiewicz, Biuro Prasowe PZKaj