W sobotę w Bydgoszczy rozpoczną się młodzieżowe mistrzostwa Polski w sprincie kajakowym. Równolegle na torze regatowym na Brdyujściu zostanie rozegrany krajowy czempionat parakajakarzy.
Polscy olimpijczycy w sprincie kajakowym odliczają dni do pierwszych wyścigów na igrzyskach w Paryżu. Nie znaczy to jednak, że na torach regatowych w naszym kraju wieje nudą. Wręcz przeciwnie – we wtorek w Poznaniu zakończyły się mistrzostwa Polski juniorów. W kategorii wiekowej, która dostarczyła naszej reprezentacji wielu medali na tegorocznych mistrzostwach świata i Europy, znów oglądaliśmy popisy najlepszych kajakarzy. Złoto na poznańskiej Malcie wywalczyli m.in. podwójny mistrz świata juniorów Alex Borucki (KKW 1929 Kraków) czy Dominika Zimnoch (Dojlidy Białystok). Klasyfikację medalową wygrał Zawisza Bydgoszcz (6 złotych – 7 srebrnych – 2 brązowe) przed Wartą Poznań (5-1-3) i Włókniarzem Chełmża (4-1-1). – Przez ostatnie lata bywały kłopoty z utrzymaniem roczników z różnych przyczyn, ale teraz mogę powiedzieć, że obecna fala juniorów i młodzików jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie. I dzięki niej możemy bardzo optymistycznie patrzeć na najbliższe lata – mówi Waldemar Keister, prezes Zawiszy. Bydgoski klub znakomicie spisał się także w równoległe rozgrywanych MP młodzików, gdzie wygrał klasyfikację punktową, a w medalowym rankingu (3-3-2) ustąpił jedynie KS G’Power Gorzów Wlkp. (5-0-2).
Dla części juniorów to nie koniec ścigania w tym tygodniu, gdyż w sobotę w Bydgoszczy rozpocznie się walka o medale wśród młodzieżowców. Na liście startowej regat dedykowanych dla kategorii U-23 znaleźli się niemal wszyscy najlepsi polscy sprinterzy z tej grupy wiekowej. Niemal, gdyż z racji zbliżających się występów na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, na bydgoskim Brdyujściu nie zobaczymy Adrianny Kąkol, Jakuba Stepuna i Katarzyny Szperkiewicz. Nie zmienia to faktu, iż stawka MMP dalej wygląda okazale. W MMP wystartują między innymi uczestnicy czerwcowych mistrzostw Europy seniorów – Juliusz Kitewski z Zawiszy czy Wiktor Leszczyński i Wojciech Pilarz. Dwaj ostatni to liderzy MKS-u Czechowice-Dziedzice, który w konkurencjach męskich kajaków ma szansę na wiele medali. Leszczyński wraz z Pilarzem – czwarta osada ostatnich MMŚ w Płowdiwie – będą niekwestionowanymi faworytami zmagań w K2 500 metrów. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Lotto.
– Taki jest plan, żeby w Bydgoszczy zdobyć złoto, a najlepiej więcej niż jedno. To oczywiste, że po ośmiu dużych imprezach czuć zmęczenie, ale jest jeszcze w nas tyle świeżości, że mamy siłę powalczyć w MMP, a następnie w akademickich mistrzostwach świata w Montemor-o-Velho (21-24 sierpnia) – mówi Pilarz, który w nadchodzących regatach wystartuje na jedynkę na innym dystansie niż 500 metrów. – W tym roku troszkę szykuję się pod 1000 metrów. To olimpijski dystans, więc warto pokazać swoje możliwości – dodaje.
Pilarz od jesieni ubiegłego roku pracował głównie z seniorską kadrą narodową prowadzoną przez trenera Ryszarda Hoppego. Otwarcie przyznaje, że jest zupełnie innym zawodnikiem niż kilkanaście miesięcy temu. Sponsorem polskiego kajakarstwa jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. – Zmiany są u mnie nie tylko fizyczne, ale i mentalne. Bardzo zmieniło się moje podejście do zawodów i treningów. Trener Hoppe przez ostatnią zimę dużo mnie nauczył, dzięki czemu jestem dojrzalszym zawodnikiem niż w zeszłym roku. Widzę u siebie bardzo duży progres – przekonuje jeden z liderów MKS-u Czechowice-Dziedzice.
Tytuł drużynowych mistrzów kraju w kategorii U-23 broni Zawisza. Rok temu drugie miejsce zajął AZS AWF Poznań, a trzecie MKS Czechowice-Dziedzice.
Warto dodać, że w weekend w Bydgoszczy odbędą się również mistrzostwa Polski para kajakarzy. Krajowy czempionat będzie elementem przygotowań dla polskich paraolimpijczyków – Katarzyny Kozikowskiej, Moniki Kukli i Mateusza Surwiło.
– Rozwój dyscypliny to jeden z głównych celów, jakie realizuje sztab naszej grupy. I co najważniejsze, efekty są już widoczne. W tym roku zobaczymy zawodniczkę z OTK Opole, czyli klubu wracającego po kilkuletniej przerwie do szkolenia parakajakarzy. Będą też nowi parakajarze z Yacht Club Kraków, Dojlid Białystok, Hubertusa Biały Bór czy RKK Rzeszów, który reaktywuje kajakarstwo w tym mieście, a impulsem do działań było właśnie rozpoczęcie szkolenia parakajakarzy. Grupa rośnie i się rozwija, co daje nadzieję na jeszcze lepsze wyniki – mówi Renata Klekotko, opiekun reprezentacji Polski parakajakarzy. – W Bydgoszczy nasi paraolimpijczycy wystartują tylko w swoich koronnych konkurencjach, ale warto zaznaczyć, że po raz trzeci rozgrywane będą wyścigi na kajakach turystycznychl w tym KT-2 Fun. To duety złożone z parakajakarza i osoby pełnosprawnej. Konkurencja ta co roku przynosi najwięcej emocji – uzupełnia Klekotko.
Początek dwudniowych młodzieżowych MP i MP parakajakarzy w Bydgoszczy w sobotę, 3 sierpnia.
Artur Kluskiewicz, Biuro Prasowe PZKaj
fot. Paweł Skraba/Biuro Prasowe PZKaj