Martyna Klatt i Helena Wiśniewska spełniły plan. „Mała poprawa na starcie i będzie jeszcze lepiej” [ROZMOWA]

– Bardzo mi się podoba na igrzyskach, czuć przyjazną atmosferę – mówi Martyna Klatt. – To jest ważne, żeby opuszczać biegi, których nie trzeba przepłynąć, bo zachowujemy więcej sił – dodaje Helena Wiśniewska. Polki wygrały swój przedbieg i pewnie awansowały do półfinału rywalizacji w K2 500 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu.