- Polski Związek Kajakowy - https://pzkaj.pl -

Krakowskie Slalomy za nami. Poznaliśmy skład kadry seniorów na ten sezon

W ten weekend w Krakowie zjawiła się plejada najlepszych specjalistów od slalomu kajakowego i kayak crossu w naszym kraju, którzy w ramach Krakowskich Slalomów – II Memoriału im. Stefana Kapłaniaka walczyli nie tylko o zwycięstwo i nagrody finansowe. Polacy przede wszystkim rywalizowali o miejsce w kadrze narodowej na tegoroczny, przedolimpijski sezon.

Jednym z największych bohaterów zmagań w stolicy Małopolski był Dariusz Popiela. 37-latek jeszcze raz udowodnił, że wiek nie gra roli, wykorzystując na torze Kolna swoje ogromne doświadczenie. Wielokrotny mistrz kraju w K1 był pierwszy i drugi, dzięki czemu zasłużenie po raz kolejny znalazł się w składzie narodowej reprezentacji.

– To były dwa weekendy walki w Bratysławie i Krakowie. W mojej kategorii zawsze eliminacje są najbardziej zacięte i wyrównane, dlatego bardzo cieszę się ze swojej dyspozycji, ponieważ zameldowałem się na pierwszym miejscu i wygrałem trzy razy z rzędu, co pozwala optymistycznie patrzeć w sezon. Dziękuję trenerowi Jakubowi Chojnowskiemu za przygotowania, a mojemu zespołowi za wsparcie. To będzie kolejny rok z orzełkiem na serduchu. Rywalizacja stała na wysokim poziomie, a eliminacje to zawsze gra nerwów, tym bardziej fajnie, że głowa bardzo dobrze funkcjonowała – mówi Popiela, nie narzekając na piątkową i sobotnią aurę. – Pogoda generalnie dopisywała, choć trochę nam wiało, ale na szczęście nie było podmuchów wiatru i wiało ze stałą prędkością. Najgorsze w naszym sporcie są zmienne warunki, kiedy właśnie kręci wiatrem. Pływamy na centymetry od palików i gdy palik delikatnie drgnie, zmienia to bardzo dużo i decyduje czasami o punktach karnych. Tor Kolna będzie teraz poddany kosmetycznej modernizacji przed Igrzyskami Europejskimi i mamy nadzieję, iż bez zmiany figur, bo na takich ustawieniach pływaliśmy od miesięcy. Liczę, że domowy tor będzie nam sprzyjał i cieszę się z możliwości reprezentowania kraju na tych zawodach. Formę budować będziemy w oparciu o starty w Pucharach Świata, które są przed nami w Augsburgu i Pradze – powiedział czterokrotny medalista mistrzostw globu.

W tej samej konkurencji rywalizował również Tadeusz Kuchno, który był odpowiednio drugi i szósty. – Ogólnie swój występ uważam za bardzo udany i jestem z niego zadowolony, chociaż wiadomo, iż jak zawsze nie obyło się bez błędów. Pogoda mimo chwilowych podmuchów wiatru była nadzwyczaj dobra, zaś odczuwalna temperatura była wręcz idealna do startu Warunki były sprzyjające, nie było żadnych niedomówień związanych z poziomem wody na torze ani obsługą całych zawodów. W innych konkurencjach z poziomu kibica również widziałem zaciętą i ekscytującą walkę i naprawdę w czasie tych zawodów było na co popatrzeć. Moim zdaniem tor Kolna, a raczej cały ośrodek ponownie sprostał oczekiwaniu i przeprowadził zawody na bardzo wysokim poziomie – relacjonuje uzdolniony 21-latek.

W konkurencji K-1, oprócz Popieli, w seniorskiej kadrze zmieścili się Michał Pasiut oraz Mateusz Polaczyk. Z kolei w tej samej kategorii wśród kobiet zgodnie z przewidywaniami bezkonkurencyjna okazała się Klaudia Zwolińska, a czołową trójkę uzupełniały Dominika Brzeska oraz Natalia Pacierpnik. Te trzy panie dostały też powołanie do reprezentacji Polski.

W C-1 równych nie miał sobie Kacper Sztuba. Reprezentant AZS AWF Kraków tym razem dwukrotnie okazał się lepszy od Grzegorza Hedwiga, dla którego ważnym startem będą zbliżające się wielkimi krokami Igrzyska Europejskie.

 – Przeważnie o tej porze tor jest zalany, a w tym roku nie dość, że bez podtopień, to na dodatek świeciło piękne słoneczko. Co do samych zawodów, to jestem zadowolony. Jestem w trakcie budowania formy, więc takie przejazdy napawają optymizmem. Czuję, że wykonaliśmy z trenerami dobrą robotę, która przyniesie efekt w sezonie – uważa Hedwig, zawodnik Startu Nowy Sącz.

Na podium, obok Sztuby i Hedwiga, stanął również Michał Wiercioch, który razem z wymienioną dwójką zakwalifikował się do seniorskiej kadry. Z kolei wśród kobiet w kategorii C-1 prym wiodły Aleksandra Stach, Zwolińska i Katarzyna Liber.

Maciej Mikołajczyk, Biuro Prasowe PZKaj