Przez lata Janusz Milewski myślał o przyszłości dzieci z Warmii i Mazur. Zarażał kajakarską pasją, pomagał w domu dziecka, wspierał Fundację ,,Przyszłość dla Dzieci”. Zawsze można było na niego liczyć. Teraz nadszedł czas, żebyśmy – i on sam, i my – pomyśleli o jego przyszłości. Zacznie się ona od operacji złośliwego nowotworu. Na zabieg i rehabilitację potrzeba 85 tys. zł.