Zrobiłyśmy wszystko, na co jesteśmy przygotowane i jestem dumna z tego. Rywalki były mocniejsze, ale to nie znaczy, że my byłyśmy słabe, bo liczyłyśmy się w stawce – to słowa Doroty Borowskiej, która razem z Sylwią Szczerbińską finiszowała na piątym miejscu w olimpijskiej konkurencji C2 500 metrów. Posłuchajcie, za co Polki dziękowały sobie wzajemnie.